Zimowy biwak – gwarowa relacja

2 ŚDH „Słoneczna Gromada” im. Janka Bytnara ‘Rudego’ działająca przy Szkole Filialnej w Żegrówku bierze udział w Roku Regionów, którego głównym celem jest pomoc mieszkańcom małych środowisk w odkrywaniu i pogłębianiu poczucia więzi z regionem, w którym żyją. Jedno z zadań, jakie postawili przed sobą uczniowie było napisanie artykułu przy użyciu gwary wielkopolskiej. Tak powstała poniższa relacja z biwaku.

Nosz biwak rozpoczoł się dziesiątygo lutego. Wpierw pojechali my autobusem do Leszna, do Domu Harcerza, a gdy wyćpaliśmy nasze bagaże do środka chaty zamiast blubrać poszliśmy na kręgielnie kulać lole i zbijac nimi stojące kołki. Pędem polecieliśmy do chaty, bo było okropnie zimno. Wieczorem mieli my zajęcia o tym jak się godo po wielkopolsku i dowiedzielimy się parę rzeczy o sławnych wielkopolanach. Drugi dziń zaczelimy od utonkania sie wew wielkim wymborku czyli na basenie "Akwawit". Potym zwiedzali my rynek leszczyński i jak takie bambry pytali my ludzi kto to buł Stanisław Leszczyński. Próbowaliśmy szporać bejmy, ale i tak każdy z nas lajsnął sobie cuś nowego. Mimo że bolały nas okropnie giry musielimy się szybko spakować i fyrać do autobusu którym wracalismy do Żegrówka. Jednak nasz śnieżny biwak nadal trwał. Pod hasłem "Wielkopolska to nasz raj" (wymyślonym przez harcerzy) wykonaliśmy wiele zadań i gier związanych z naszą małą ojczyzną. Najważniejszym z nich było chyba zrobienie programu kulinarnego oraz ugotowanie pyrów z gzikiem. Pomimo brynczenia zmęczonych harcerzy wszyscy zgodnie uwożomy że nosz śnieżny biwak buł cacus glancuś.