fb Wirtualny spacer
2006-04-11

Parowóz pociągnie naszą kolejkę!

Wszyscy znamy wierszyk Juliana Tuwima o lokomotywie. Czarnej, sąpiącej, ze spływającym potem… Teraz – przynajmniej wiele na to wskazuje – będziemy taką lokomotywę mieli na trasie śmigielskiej kolejki. I to nie tylko będzie najprawdziwszy wąskotorowy parowóz na chodzie, ale można też, z tej okazji, spodziewać się napływu do Śmigla kolejowych entuzjastów, a tych przecież w całym świecie nie brakuje.

- lokomotywa Px48-1902 przywieziona do Śmigla w czerwcu 2000 r.

fot. Maciej Izydorczak

 Mieszkańcy Wolsztyna już się o tym przekonali. Wolsztyńska lokomotywownia stanowi obiekt zachwytu i westchnień miłośników kolei parowej. Podobnie może też być w Śmiglu. Wszystko dzięki Anglikowi, Howardowi Jonesowi i jego przedsięwzięciu, które nazwano Wolsztyn Experience. Funkcjonuje ono już od dziewięciu lat, od kiedy Howard, sam kolejowy hobbysta, zamieszkał w Polsce. Co roku do Wolsztyna ściągają tłumy kolejowych fanatyków. Jak szacuje przedsiębiorca, tylko w ubr. zostawili oni w Wolsztynie dobry milion złotówek... Zapaleńcy, głównie z Wysp Brytyjskich, ale także ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, a nawet dalekiej Japonii, najlepiej czują się w otoczeniu prawdziwych parowozów i tradycyjnej parowej trakcji. Ich wyznania bywają niekiedy szokujące. Możemy przeczytać je w kolejowym folderku, wydanym (oczywiście wyłącznie po angielsku) przez Wolsztyn Experience. Np. Jim Gough z Anglii, o przejazdach parową trakcją mówi: ”To być może nie jest lepsze jak seks, ale trwa dłużej”, a jego rodak Roger Greatrex, który w Wolsztynie był już czterokrotnie, przyznaje: „Bóg nie mógł uczynić nic lepszego jak zachować parowozy...”

Howard Jones, wraz z Markiem Ciesielskim, swym asystentem, który kończy właśnie anglistykę na poznańskim UAM i też należy do zdeklarowanych miłośników kolejowej parowej techniki, byli 4 kwietnia gośćmi Józefa Cieśli, burmistrza Śmigla i Wita Kreuschnera, naczelnika śmigielskiej wąskotorówki. Przyjechał też Tomasz Strapagiel, prezes i Karol Waszak, sekretarz Stowarzyszenia Kolejowych Przewozów Lokalnych. Przedmiotem spotkania było rozpatrzenie możliwości sprowadzenia do Śmigla parowozu wąskoszynowego i zasady jego zaangażowania do przewozów na trasie śmigielskiej kolejki. Spotkanie zakończono podpisaniem porozumienia.

od lewej Howard Jones i Marek Ciesielski

Zakłada ono sprowadzenie do Śmigla parowozu, na koszt firmy Wolsztyn Experience. Lokomotywa parowa będzie pracowała na całej trasie – do Starego Bojanowa i do Wielichowa – aż do końca roku. Parowóz będzie w składzie większości kursów osobowych i turystycznych, a także posłuży do przewozów towarowych. Koszty sprowadzenia i zaangażowania w Śmiglu parowozu poniesie Anglik, ale śmigielska kolejka, umożliwi w zamian nieodpłatnie uczestnictwo w przewozach zagranicznym grupom turystycznych, dla których organizatorem jest Wolsztyn Experience. Uroczyste podpisanie umowy przewidziane jest w dniu przybycia parowozu do Śmigla. Najprawdopodobniej stanie się to 4-go lub 5-go maja. Potem jeszcze tylko niezbędne próby – i począwszy od połowy maja aż do końca tego roku – parowóz będzie regularnie przemierzał całą trasę śmigielskiej kolejki. Do tego czasu trzeba będzie uruchomić potrzebne dla parowozu urządzenia, w tym np. pompę wodną, a także dokonać niezbędne zabezpieczenia przeciwpożarowe na trasie przejazdu.

fot. Maciej Izydorczak

Howard Jones nie ukrywał zadowolenia z kontaktu ze Śmiglem i podpisanego porozumienia. Z zainteresowaniem zapoznał się z taborem kolejowym i stacją w Śmiglu. Zwiedził również warsztaty kolejowe, w których wykonano specjalne turystyczne wagony kolejki: wagon barowy i salonkę z miejscami sypialnymi. Burmistrzowi Śmigla i śmigielskim kolejarzom pogratulował zaś konsekwencji w staraniach o utrzymanie i przywrócenie do świetności śmigielskiego zabytku na torach.

Zaadoptuj mnie Szkolenia dla przedsiebiorców Trasy Rowerowe Gminy Śmigiel Ciepłe Mieszkanie Plastiki
fundusz spójności Szkolenia Komputerowe Fundusze Rządowy Funduszu Inwestycji Lokalnych