Mecze V kolejki

Ciekawy mecz, ale tylko w pierwszej połowie. M&P dość nieoczekiwanie grał dobrze, z bardzo dużą przewagą w pierwszej części spotkania. Gra prowadzona była głównie pod bramką Mal Polu a wynik 1:1 do przerwy to spore szczęście Mal Polu. Gdyby M&P zagrał do końca meczu, tak jak grał w pierwszej połowie wynik mógłby być różny. Po raz kolejny przypomniał o sobie Dłużyk, który w tym meczy zdobył obydwie bramki dla M&P. O szczęściu może mówić Kuśnierek (M&P), który za faul powinien dostać czerwoną kartkę, tymczasem został wykluczony tylko na 2 minuty.

Bramki: Mal Pol – Duszyński Tomasz (11’), Skorupiński Bartosz (13’), Jankowiak Mariusz (17’), Jankowski Hubert (18’), M&P – Dłużyk Łukasz  2* (9’, 21’).

 

Mecz zespołów z końca tabeli nie przyniósł zbyt wiele emocji, choć drugim zwycięstwem z rzędu GKRPA zahaczyła  się o środek tabeli. Po raz kolejny trafił Omieczyński, drugie trafienie dołożył Łączny. Elewen po raz kolejny bezsilny, niestety swoją grą pretenduje do miana najsłabszej drużyny rozgrywek, i to nie ze względu na zajmowane w tabeli miejsce. GKRPA mimo fatalnej gry „tyłów” inkasuje 3 punkty.

Bramki: GKRPA – Omieczyński (10’), Łączny (19’).

 

Bardzo dobre spotkanie obydwu zespołów. Remis byłby sprawiedliwszy, ale zawodnicy Siewruku zostali słusznie skarceni drugą bramką, która padła na 2 sekundy przed końcem spotkania. Jeżeli w meczu ma się około 10 stuprocentowych sytuacji wystarczy wykorzystać jedną z nich. Niestety leszczynianie marnowali jedną za drugą, w czym brylował Chwastyniak, który sam mógł strzelić przynajmniej dwie bramki. Bohaterem meczu był Józefiak (Astra), który zdobył bramkę i zaliczył asystę przy trafieniu Kurpisza. Astra pozostaje jedynym zespołem bez straty punktów.

Bramki: Siewrug – Fabiańczyk (15’),

              Astra 2 – Józefiak (9’), Kurpisz (24’).

 

Spodziewano się tutaj ładnego meczu, tym bardziej, że do Vito wrócił Pietrzykowski, a w Kozatko ponownie oglądaliśmy Kuźniaka. I rzeczywiście gra z nimi wyglądała dużo lepiej. Pierwszą bramkę dla Kozatko zdobył Ruta, który na chwilę zerwał się obrońcy i płaskim strzałem pokonał bramkarza. W 22’ minucie drugą bramkę dołożył wyróżniający się na boisku Borowczyk, szybko odpowiedział Rau M., ale na więcej nie starczyło czasu. Świetny mecz bramkarzy obydwu ekip Kaczmarka z Vito oraz Frąckowiaka z Kozatko.

Bramki: Vito – Rau M. (22’)

              Kozatko – Ruta (12’), Borowczyk (22’).

 

Dan Mir po raz drugi oddał mecz walkowerem grając zawodnikami wykluczonymi z ligi. Kolejny walkower zgodnie z pkt. 19 regulaminu oznacza wykluczenie Dan Miru z rozgrywek.

 Dan Mir – Eda Trans 0:3 walkower

 

Marta zagrała wreszcie dobre spotkanie, chociaż rywal nie postawił zbyt trudnych warunków. Wszystko rozpoczął Neczyński. W 2 minucie przeprowadził ładną indywidualną akcję i bez problemów pokonał słabo broniącego tego dnia Sołtysiaka. Po minucie było już 2:0, znów trafił Neczyński. Marta od tego momentu kontrolowała sytuację na boisku, a kolejne bramki były kwestią czasu. W 10’ minucie bramkarz DH wybił piłkę tak pechowo że trafił w nadbiegającego Sibilskiego, a odbita piłka spokojnie wpadła do bramki. Jakie otwarcie meczu, takie jego zakończenie. Kropkę, a właściwie dwie nad i postawił Jaworski, który wreszcie odnalazł swoją formę strzelecką. Jego bramki w 21 i 22’ ustaliły wynik meczu.

Dużo szczęścia miał Donaj (Marta), który za bardzo brzydki i nikomu niepotrzebny faul powinien ujrzeć czerwoną kartkę, tymczasem został wykluczony na dwie minuty.